Pożyczki online stają się normą. W końcu, jeśli możemy uniknąć stania w długich kolejkach, wypełniając wniosek w ciągu paru minut, to jest to bardzo kusząca perspektywa. Mało osób zastanawia się jednak nad potencjalnymi konsekwencjami ubiegania się o pożyczkę drogą internetową. Jakie zagrożenia na nas czekają? I czy to jedyny sposób na uzyskanie błyskawicznej pożyczki? Zapraszamy do lektury!

Pożyczka internetowa a pożyczka przez telefon

Pomimo faktu, że pożyczka internetowa niesie za sobą sporo zalet (w tym dużą oszczędność czasu), to wiąże się ona też z pewnym ryzykiem. Przede wszystkim problematyczne stają się marketingowe hasła, które przykuwają wzrok obiecując szybką pożyczkę bez weryfikacji zdolności i historii kredytowej. Wszystko przedstawiane jest jako jedyna w swoim rodzaju okazja - i fakt ten gubi sporą część osób. Pod wpływem emocji mało kto czyta bowiem umowy, a tam mogą znaleźć się najróżniejsze rzeczy.

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku szybkich pożyczek przez telefon. Tutaj wniosek wypełniamy razem z konsultantem, o którego można na bieżąco o wszystko zapytać. Więcej na temat tego rodzaju pożyczek przeczytacie tutaj: https://pozyczka4you.pl/pozyczka-na-telefon-bez-bik/. Oczywiście, nie zwalnia nas to z obowiązku dokładnego przeczytania umowy. Jednak, jeśli robimy to na własną rękę - tym bardziej należy się skupić, a wątpliwości rozwiać przy konsultacji ze specjalistą.

Pożyczka online to ryzyko

Niestety, na rynku jest sporo firm, które starają się wykorzystać naiwność swoich potencjalnych klientów. Hasła marketingowe mają zagłuszyć racjonalne myślenie, a umowy są tak konstruowane, aby osoba bez wiedzy łatwo mogła się w tym pogubić. Przykładowo, zdarzały się sytuacje, że oprocentowanie za pożyczkę było setki razy większe niż w rzeczywistości powinno. Ostatecznie, straty u tak nieświadomej osoby mogą być ogromne.

Zanim więc zdecydujemy się na pożyczkę online, należy wziąć pod uwagę kilka czynników. Przede wszystkim, trzeba sprawdzić wiarygodność firmy pożyczkowej. Możemy to zrobić wczytując się w opinie innych klientów oraz przeglądając fora tematyczne i porównywarki internetowe. Po drugie, trzeba wszystko dokładnie przeanalizować i obliczyć - musimy oszacować, czy na pewno stać nas na tę właśnie podwyżkę. Po trzecie, zawsze dokładnie czytamy umowę. W razie jakichkolwiek wątpliwości, wyruszamy na konsultacje z prawnikiem. Podpisujemy dokument dopiero, gdy wszystko jest na 100% zrozumiałe i jasne.

Podczas czytania umowy, należy zwrócić uwagę na takie aspekty, jak: oprocentowanie pożyczki, dodatkowe (obligatoryjne) opłaty, zabezpieczenia, termin spłaty. Jeśli oferta wydaje nam się podejrzana - lepiej odpuścić i poszukać innej. Wiedza jest w tym wypadku absolutnym minimum, aby uniknąć potencjalnie tragicznych w skutkach konsekwencji.